Zakupilem onegdaj faceta, zajzalem w oryginalna pompe in galopem faceta zalozylem, bo stykow juz ledwie stykalo

Nie wiem co powiedziec, malo ja widac, nie slychac w ogole, chyba dziala, bo wacha do motora dochodzi
Uwaga! Wezyk oryginalny od filtra do pompy jest dla faceta dwa razy za szeroki, jakas przejsciowka sie nalezy. A oprocz tego, to z instalacji najdluzej zajmuje wybebeszenie starej pompy

Aha, wbrew temu co pisze Angol, nic nie trzeba ucinac, tylko troche odgiac wezyk paliwa (tylko zeby sie na pol nie zlozyl

). Ewentualny powrot do starej pompy nie stanowi problemu.
samul