Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08.01.2020, 23:04   #50
mdxmd


Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,568
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
mdxmd jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 8 godz 22 min 3 s
Domyślnie

wiecie co już te kilka dni się głowie jak on to zorganizował od strony wychłodzenia organizmu i wydaje mi się, że bez odzieży ogrzewanej to jest niemożliwe do przejechania jeżeli temperatura zejdzie nawet do -20st.C na tak długiej trasie. Bo przecież odcinki dzienne muszą być minimum na poziomie ok 300km bo po 100km to w końcu późną wiosną tam dojedzie...

trochę ludzi jednak było zimą na dalekiej północy ale też jakoś nikt się nie chwali czy to wyłączenie zasługa ciuchów czy też było wspomaganie prądem i nie chodzi mi o umniejszanie komukolwiek bo to byłoby bez sensu bo przecież można napisać, że jazda motocyklem w kurtce a nie w samych gaciach to żaden wyczyn wszystko to kwestia odniesienia.

W takich wyprawach ważne jest tylko jedno dojechać do celu na kołach a jakim sposobem i za pomocą jakich środków wspomagających nie ma żadnego znaczenia.

Inne pytanie czy jeden samochód techniczny to jest wystarczające zabezpieczenie? bo więcej problemów może być jak auto padnie niż ten motocykl, czy ta trasa jest na tyle uczęszczana iż zawsze można liczyć na pomoc w razie czego? przy -50st.C tupaniem z nogi na nogę się nie rozgrzejesz.

Ostatnio edytowane przez mdxmd : 08.01.2020 o 23:11
mdxmd jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem