Nie bedziemy tu flejma robić: "kto gdzie produkuje i ile płaci", bo wiadomo, że Chińczyk zrobi wszystko, tylko trza mu powiedzieć ile to ma kosztować. Kupiłem parę takich rzeczy z Ali i wiem, że to kosztuje tyle ile jest warte, a nawet więcej (kosztuje niż jest warte). Chińczycy wcale nie są głupsi, ani ograniczeni wszelako od innych nacji. Wręcz przeciwnie, robią nas w konia z uśmiechem na twarzy.

Zdrówko!