OK. Nie było tematu, nie budźmy niedźwiedzia.
Wydaje mi się że to będą zawory (zawór). Choć trochę to za głośno jak na zawór, będzie trzeba to zweryfikować bo już nie mam innych pomysłów.
Co ciekawe, kumpel który jeździ całe życie i miał już kilkanaście motocykli stwierdził że nic nie słyszy! A dla mnie to już nie stuka tylko nap...dala!
Albo ja do psychiatry albo on do laryngologa!
|