w google maps jeżdżę "zadupiami" wystarczy użyć punków pośrednich, czasem przełączam się na widok satelity czasem korzystam z mapy terenowej. Ale nie musi to być google maps.. są inne aplikacje. Z odpornością na wodę też już nie ma problemu...
dla mnie nawigacje motocyklowe miały tylko jedną zaletę tj możliwość obsługi w rękawiczce podczas jazdy i o ile w starszych modelach garmin ekran był. z górnej półki zarówno w widoczności jak i reakcji na dotyk to nowy model 396 to krok w tył. Cały ubiegły sezon jeździł na kierownicy czasem użyty aby znaleźć nocleg oraz poza UE, bo nie miałem map offline.
to moja prywatna ocena...może model XT jest lepszy.
,
Ostatnio edytowane przez mdxmd : 07.03.2020 o 10:33
|