śmichy - chichy, ale w tych kowadłach coś jest - też czasami (na szczęście rzadko ) mam chory pomysł, aby sprzedać swoją "babcię" - wtedy odpalam przejadę się i ...przechodzi -

. Od kilku lat dalekie Ukrainy, Mołdawie - w ubiegłym roku Transalpine z motkami za 40-50 tyś (na wtryskach) oczywiście zrobiła bez zadyszki - i Mallory z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy i doświadczenia (pewnie ogarniam z 10 % tego co Ty) -nie każda bierze olej. Przez ostatnie przejechane 3 tyś nie ubyło nic (może dlatego, że ok 10 tys km temu lat temu jak moto kupiłem to profilaktycznie wymieniłem pierścienie oryginał na oryginał ( - chociaż mechanik twierdził, ze nie ma potrzeby) Zawsze na wiosnę micha mi sie cieszy jak u 9 latka na komunii (przy otwieraniu kopert) gdy zakurzoną odpalam po kilku miesiącach zimowych postoju na mrozie (altanka nie ogrzewana) i zawsze odpowiada ,że jest gotowa do kolejnych przygód, jakby wczoraj wieczorem była wyłączona po jeżdzie -

zdrówka Acups