Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16.04.2020, 15:26   #39
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,794
Motocykl: F800GS ADV
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 5 dni 18 godz 44 min 34 s
Domyślnie

Piekny Maryjan, silnik z TLa jest pierwotnym później zastosowanym w Suzuki DL1000 który miałem przez ostatnie 1,5 sezonu i poznałem aż za dobrze.

Ten silnik ma zasadnicze wady:
1. Układ wtryskowy który bez Powercommandera podczas dłuższej jazdy wolno lubi sobie tak strzelić że aż masz wrażenie że rozsadziło airbox. Z powercommanderem i odpowiednio strojąc da się to zminimalizować ale nie wyeliminować. Ogólnie kultura pracy z dupy dosyć.
2. Wibracje od kosza sprzęgłowego. Są takie przy 3 do 4 tys rpm że telepie całą maszyna. Recepta to przeróbka u Michała Szramy w wawie.
3. Odklejające się magnesy w magneto - vide przeróbka magneta o ile magnesy są całe i jeszcze nie narobiły bajzlu w piecu. A były przypadki znane demolki..
4. Pije oliwę jak każdy ale jak na mój gust to jakoś dużo trochę.
5. Spalanie - 6,5 do 8. I nie ma opcji na mniej.

Plusy - ma moc od dołu, 3 lub 4 tys wystarcza i odjazd. Ma charakter i ciekawa pracę bo rozrząd częściowo na kołach zębatych. Kręci sie i jest zwawy. Ma dużo pary a powyżej 6 tys rpm ciągnie jak zły. Jak siadłem z litrowego DLa na Viadro to byłem rozczarowany.

Porobiłem wszystkie jego przypadłości, pojeździłem ale do samego końca mi ten motocykl nie pasował ciężkim prowadzeniem, wysokim środkiem ciężkości i spalaniem. Wróciłem do 650 w końcu której silnik to grzechotka ale bez takich wad, jest lżejszą i jeździ mi się przyjemniej, bardziej osiołkowato ale bez wysiłku.

Uwaga - silnik w DLu jest skastrowany na 98 koni (protoplasta z TL miał coś ok 120). Nie wiem jak w Navigatorze ale chyba też. Cagiva dawała swój zapłon więc może mapy są lepiej zrobione. W DLu silnik aby spełnić normy miał bardzo zubożona mieszankę w okolicach 3 do 4 tys. I stąd te jego prychania itp. Cagiva - nie wiem, są inne zapłony, wtryski może też, należałoby sprawdzić.

W Cagivie fajnie puścili wydechy góra i motocykl cały taki zgrabny.

Podsumowując, jakbyś się na to decydował to zapoznaj się dobrze z silnikiem. Można widzieć w nim zaletę bo Japonia ale to akurat taki przypadek nieoczywisty. Jak coś służę wiedzą jaka nabyłem. Wszystko co powyżej zostało wyeliminowane w nowym dl1000 po 2014 i tam jest już OK.

Cagiva o ile się orientuję to problem z częściami może być. Jest też taka wersja gran Canyon 900 bodajże z silnikiem ducati jak tu kolega zbys pokazal. I ja to bym wolał bo jak już iść w egzotykę to po całości generalnie gran Canyon i Navigator to ciekawe konstrukcje które miały potencjał. Sam bym się przysiadl, ale raczej do wersji z piecem Ducata.

Z racji że bardzo lubię Włochy, kupię sobie kiedyś włoski motocykl. Miałem kilkanaście japońskich w sumie, spróbuję jednego jak Matjas skuter nie daje pełnego obrazu.

Pozdrawiam
Zimny
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem