Porażka. Ogólnie to naszpikowanie elektroniką jakieś posrane jest. W mojej 2016 wsio można guzikiem odpalić i wyłączyć a teraz menu/memory/setup/ i ch.. wie jeszcze co. I na co komu sto trybów TC? Ja używam dwóch on i off (bo on jest zawsze jak odpalam a off włączam zawsze jak wjeżdżam w teren), jak ktoś nie ogarnia jazdy bez kagańca to niech lata puszką bo to znaczy, że nie polega na własnych umiejętnościach tylko na elektronice co może być zgubne.
Więc Pany nie chwalcie proszę gównianych , absorbujących uwagę rozwiązań mówiąc że to żaden problem sobie poklikać w menu żeby coś wyłączyć, bo to nie zmieni faktu, że ktoś tego nie przemyślał i zrobił bubla.
|