hmm, z Hrebennego do Szczecina off'em (szutrami) 1300km w 4dni

?
Jechaliśmy we dwóch szybkich cały wschodni TET i 250km to jest realne co się zrobi bez przygód (oczywiście obiad, zdjęcia, tankowania).
Poza tym, trasa od dołu do Kazimierza jest taka se (głównie lokalne asfalty) i nudna (ale wtedy podgonisz kilometry).
W sierpniu jechałem wzdłuż granicy wschodniej z Lubaczowa do Włodawy - min 6h potrzeba, jak coś to ślad mam.
Ps. Pamiętaj aby się zgłosić swój przejazd do SG (info tel) bo 500zł za strefę przygraniczną może ulecieć.