Nie. To kozacko w nocy wygląda, bo kierowcy stojący w mieście na światłach nie bardzo wiedzą czemu to mruga tak nieregularnie  Bardziej to było podyktowane na okoliczność długiej jazdy w nocy złej widoczności itp. Barwę Led'a i jasność świecenia można dobrać pod siebie.
Przy okazji. Ta migająca czerwona lampka to kontrolka rozłożonej "kosy"
Celowo zrezygnowałem z kontrolki poziomu paliwa tej jakby pośredniej (10L) W obecnej chwili stacje benzynowe są co krok i spokojnie wystarczy ta druga zapalająca się po około 320km.
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-)
Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć!
Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią.
|