Nie wiem, na 100% ale te przebrzydłe Angliki jeżdża tymi końmi ile wlezie więc chyba się da. Jeden koń to mi nawet taką wielką kupę zrobił koło domu pare dni temu...
Ale ja to generalnie nie mam nic przeciwko temu jeździectwu na drogach, bo te niektore dżokejki w tych obcisłych spodniach to niczego sobie są jak tak sobie jadą na tych rumakach