
Niezłe a pod motorem leżałem od rana i czekałem kiedy dowleczecie się na Połoninę Kalwaryjską

(jasne że żartuję przednia Dunlop D zupełnie się nie sprawdza w terenie)
Było nieźle tylko ja wróciłem w dom to oprócz skarpet nic więcej nie była suchego na mnie, ale za to motur wymyty gratis

.Jeszcze tylko wymienię przednią oponę na jakąś kostkowatą i hajda na koń w Ukraińskie Bieszczady.