popieram przedmówcę - dalej też będę polecał zwykłą czołówkę za 17,99pln na 3 paluszki AAA - takowa przeszła ze mną już 4 wyprawy motocyklowe (i nie tylko!) w różnych warunkach i ani razu nie przerwała świecenia, taśma opasająca czaszkę też się nie urwała

toć to tylko latarka ma być, żadna tu filozofia... Fajnie oczywiscie aby miala mozliwosc łodkrencenia soczewki skupiającej światlo - wowczas swietnie pelni rolę lampki nocnej w namiocie. wg mnie - szkoda kasy na drogie petzle itp.