Hello,
Wczoraj oryginalne handbary sie poddaly przy glebie, strzelil prawy, a wlasciwie jego mocowanie przy pompie. W szafce lezaly zakupione juz dawno Barkbustery ale jakos nie bylo motywacji zeby sie za to zabrac. Teraz sie motywacja juz jest

Nie podoba mi sie jak "pasuje" obejma na kierownice z prawej strony. Mam wersje DCT i juz z RBW - bez linki gazu, z "konsoli" przy rollgazie wychodzi gruba wiazka przewodow. Ni wuja nie ma jak tej wiazki ulozyc przy montazu obejmy barkbustera na kierownicy. Albo wiazka jest mocno przycisnieta do kierownicy rzeczona obejma - niedobrze, albo napieta jak... jesli pusci sie ja inaczej - czyli BARDZO niedobrze.
Sprawdzilem nawet czy na pewno mam "hardware" do wlasciwego modelu, moze wersje standard, atas, dct sie jakos roznia. Ale wychodzi ze nie, ze to jeden czort, zestawy zelastwa (wiem, to aleminium) do wszystkich wersji maja ten sam numer.
Czyli "tak ma byc" ? Kurde, ta scisnieta wiazka budzi moje wewnetrzne "nein". Teoretycznie te kable tam nie pracuja, nic sie nie przesuwa wiec nie powinno sie nic przecierac, ale mimo wszystko no jakos tak dziwnie.