całkiem niedaleko jest bazar no i niestety lekkie rozczarowanie. Może źle weszliśmy, może nie te alejki wybraliśmy ale zamiast orientu trafiliśmy na samą chińszczyznę. Każda alejka to inne towary, my trafiliśmy na pasmanterię, obuwie i bieliznę

no a tej nie powstydziłby się nie jeden sex shop