no i mi w końcu udało się dziś polatać.....ale grzało fest, chyba ponad 30 stopni było, parówa jak nic ... ciśnienie tak skoczyło że głowa w kasku przestała się mieścić
przyjemność z jazdy w takich warunkach tylko do momentu zatrzymania się, więc lepiej nawet nie statwać
ale ogólnie super dzida po wrocławskim poligonie, brakowało tego strasznie



dzięki chłopaki za miłe afrykańsko - trampkowe towarzystwo
DSCF5718.JPGDSCF5721.JPG
DSCF5756.JPGDSCF5777.JPG
DSCF5778.JPGDSCF5795.JPG
DSC06685.JPGDSC06682.JPG
DSC06684.JPG