Hmm nie wiem czy to nie przerośnie moich zdolności elektronicznych

Sprawdziłem i po podpięciu tylko akumulatora od samochodu spadek nie następuje ale i tak motor nie startuje.
Rozrusznik jest zimny ale nie wiem ile musiałby motor być włączony by się ewentualnie nagrzał od zwarcia?
Jeśli chodzi o przekaźnik to zrobiłem na nim zwarcie, delikatnie zaiskrzyło i nic się nie stało. Bo rozumiem że chodzi o złącza 1 i 2 z zdjęcia w załączniku?
Jak od niego odłączam 4 pinowe złącze to przy przekręconym kluczyki napięcie wraca do prawidłowego ale to raczej normalne bo chyba tym odcinam cały prąd w motocyklu

Czy jest jakaś opcja sprawdzić ten przekaźnik czy nie ma zwarcia ?
Masa na silniku jest