Nie, nie... Nie doCent El.
Ten nieszczesnik zostal zbanowany do cna.
Wlasnie wykiprowal ministra od zdrowia. Szczerze zaangazowany w wielka polityke wszedl przypadkiem na salony jak Nikodem Dyzma.
Z ta roznica, ze znakomicie wyksztalcony jest a pasja, ktora zastapila mu wycieczki, to modelowanie.
Te scisle zwiazane z korelacjami ale... o tym pozniej.
Rzecz a raczej czlowierz idzie o El Komendante czyli mnie...
Moj osobisty problem polega na tym, ze jestem jednym z klonow El`a, z którym się nie utazsamiam.
Dlatego nie uzywam polskich czcionek np.
Na tym forum funkcjonuje mega psycholog o imieniu wojtek i on to powinien rozumiec.
Ale on woli banowac niz rozumiec.
Gdyby byl zwyklym psychologiem... ale nie jest. Jest na tyle niezwyklym, ze zostal tu moderatorem.
Podobnie jak adagio.
Adagio to Adam, ktory nie cierpi El`a bo ten go kiedys wyrzucil z imprezy. El nie cierpi Adama, bo ten wyzywa go od zajebistosci jakis a El, to przeciez istota skromnosci jest.
El, to czlek, ktory czolga sie po ziemi i zjada pszczoly jak szuka cukru. Adam to hipochondryk, ktory drzy przed kowidentem.
Tych dwoch sie nigdy nie dogada.
Ja stoje gdzies po srodku i cierpie...
Bo to dwoje wartocciowych ludzi.
Ostatnio edytowane przez El Komendante : 20.08.2020 o 01:25
|