Biker naciągnął paski alternatora.
Piszczały przez dwa lata.
Szef ekipy transportowej - Fazik - nie potrafił.
Ja emocjonalnie rozbity płaceniem podatków na europejski rozwój planety PL nie byłem wstanie zgiąć kręgosłupa.
Paski są dwa, bo alternator od Lexusa IS200. Teraz otrzyma legendarną, benzynową jednostkę napędową z tego samego modelu.
Silnik będzie montował Biker, bo chce jechać Lublinem do Mongolii, czy gdzieś tam na wschód.
Ostatnio edytowane przez El Komendante : 21.08.2020 o 10:27
|