Cytat:
Napisał Borkow
Praktycznie nic. Uwaga odnosi się bardziej do ew. odpowiedzi "jedź przez Alpy". Tak, że jak masz jakieś konkretne wskazówki to chętnie skorzystam.
|
W takiej sytuacji to ja bym wypił piwo w kościele w Kotlinie Kłodzkiej, zrobił kilka fajnych agrafek w Czechach i odwiedził Słowenię która jest zajebista a do której przeważnie jest nie po drodze. W Słowenii mogę Cię wysterować na startowisko paralotniowe z przepięknym widokiem - wjedziesz motocyklem na legalu sam szczyt. Do tego Mangart i jakieś tournee dokoła Triglava z pauzami na moczenie stóp w jeziorach.
Inna opcja to alpejskie szlagiery typu Glockner, Dolomity - ale to bym raczej zostawił na dedykowany wyjazd.
Opcji jest w czorta a nie wiem co Cię kręci. Może dryndnij do mnie na messengerze, ustalimy coś a potem podsumujemy tutaj dla potomnych?