Jakbyś nie jechał wyjdą 2 tysie. Lecieć przez Czechy, Austrię i Słowenię do tego jeszcze agrafkami to tak się nazwiedza i fajnych rzeczy narobi, że ja cię

.
Stąd ja bym się szybko transferował na północ Włoch i tam już spokojniej pokręcił mając cel (Livorno) w zasięgu dolotu w 3-5 godzin.