A ja bym pojechał z Gdyni do Mikulowa w Cz w pierwszym dniu. Napiłbym się wieczorem dobrego Morawskiego wina. Na drugi dzień pojechał bym autostradą przez Wiedeń i dalej do Loeben , następnie bym zjechał w kierunku Nockalm Strasse i meta w schronisku na Panoramica delle Vetta w okolicach Ravascletto. W trzecim dniu pojechałbym sobie jak na mapie przez San Boldo Pass i Monte Grappai Bolonię do Florencji. W czwarty dzień po porannym zwiedzaniu Florencji pojechałbym na prom.
https://www.google.pl/maps/dir/Gda%C...m0!1m0!1m0!3e0