Niemal dokladnie 3 lata od zakupu nowego aku (exide) i podabna syt u mnie tydzień temu...
Na 2 afry kręcimy się w koło komina ... po ok 50km dość rzwawej jazdy po dołkach dziurach itp... nagle na równym asfalcie woltomierz pokazuje na zmianę 6- 8 -13 mruga ch wie co mu tam dolega ale afra jedzie... zatrzymuje się gasze... i koniec prądów...
Pierwsza myśl klemy się poluzowaly może kostki... albo regulator albo aku... niestety mało pomaga dokrecanie,czyszczenie.
Kontrolki się pala rozrusznik nie kręci. Pale na pych daje radę przejechac 14kilometrów momentami na woltomierzu 14 czasem 6 czasem nic...i koniec jazdy.
Wsiadam na afre kolegi lece po 2gi aku do garażu inny ale wchodzi.
Cyk - Palę - ładowanie jest - wracamy na dom.
W garażu sprawdzam jeszcze raz masy ,koski ,montuje nowe aku i jak narazie (tfu tfu

nic złego się nie dzieje.
Stary akumulator nie reaguje na żaden prostownik.
Trup.