
Dzisiaj.
Słowacja - Węgry.
Policjanci zatrzymują nieTIRy, czyli potencjalnych turystów. Jeśli się ma rezerwację na telefonie albo jakiś papier, że rezerwacja jest w ogóle jakakolwiek w Rumunii to jedzie się dalej. Ja o tym nie wiedziałem a mimo to tez pojechałem dalej. Powiedziałem, że jadę do Rumunii, do przyjaciela.
Taka bajka te kontrole. "Każą to stoimy i zatrzymujemy".
Węgry - Rumunia zwyczajna procedura z pokazaniem paszportu i w drogę.
CF