ja tam w d..ie byłem ale jakbym był we Włoszech to te przechwalone przełęcze pewnie

cortina na nocleg i wio na giau pass to tuż za rogiem.
z rzeczy mniej komercyjnych ale zapewniam, że opony pozamykasz na zajebistym asfalcie to ostatnio miałem okazję jechać tu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Petrochanski_prochod
Przełęcz Petrochan - w zasadzie cała trasa z Sofii do granicy z Rumunią jest piękna widokowo i można sie pomylić czy jedzie się w Bułgarii czy to jakaś Chorwacja czy może Peloponez miejscami...
Sama trasa jest szybka, bardzo dobra nawierzchnia i naprawdę ostre winkle z niezadużym ruchem.
Bardzo bardzo polecam. Jest to około 150km odcinek naprawdę niezłej zabawy po stosunkowo bezpiecznej drodze, która mimo że winklowa ma sporo miejsc do wyprzedzania.
W bułgarii są jeszcze przynajmniej TRZY miejsca przez ich bardzo ładne zresztą góry, które chciałem odwiedzić ale jest to niestety wada zalety podróżowania służbowo - mało czasu. Jestem również przekonany, że jest tam sporo ładnego offu i mało zakazów wjazdu. Chciałbym tam pojechać na dłużej bo i pogoda była w pachę a do tego ceny niskie.
Tyle ode mnie - jako nieoczywisty kierunek.
Tak na przyszłość myślę, że Rumunia fajna jest offowo ale ma pogodę często taką se. Bułgaria pod tym względem powinna być znacznie lepsza. A moze ktoś ma jakieś doświadczenia tam właśnie?
Szerokości Artek!
m
p.s. doczytałem Bukowiaka - musiałem być w Sobotę u klienta i musiałem wracać górą ale chciałem właśnie lecieć dołem nad Adriatykiem z opcją skorzystania z wody i ichniego jedzenia... może następnym razem. I tak było pięknie więc nie narzekam.