Tak ale dużo części np. chłodnica jest made in china, hamulce indie itp.
Od zawsze wiadomo było, że KTM z pierwszych roczników się nie kupuje. Zaraz pojawi się poprawiona 890.
Inna kwestia, że 9x0 też nie jest bezawaryjna, ale wystarczy poczytać biblie i wszystko jest opisane i można się przygotować tak że z każdego wyjazdu wróci się na kołach. To samo za pare lat będzie z 790.
Jednak na wyjazd do mongoli wybrałbym crf i to najlepiej z pierwszych roczników, a jeszcze chętniej T7
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
|