Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04.10.2020, 22:12   #109
Robur82


Zarejestrowany: Jun 2020
Miasto: Łowicz
Posty: 191
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Robur82 jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 23 godz 17 min 37 s
Domyślnie

Jeżeli nie masz jeszcze przyklepanych miejsc i nie musi to byc Kocierz to polecam Krynice Muszynę
Ostatni 3 sylwestra spędziliśmy w Muszynie, a wyszło przypadkowo. Znaleźć noclegi w tym okresie czasu na ponad 20osób w jednym obiekcie w bardziej popularnych miejscowościach - ciężko. nam nie zależało na atrakcjach poza narciarskich, bo byliśmy dużą grupą i nie cierpieliśmy na nudę.
zaleta lokalizacji
Cena oczywiście
Bliskość Jaworzyny - zdecydowanie szybciej z Muszyny dojechać niż przebić się przez Krynicę w ciągu dnia
śnieg na Jaworzynie zawsze jest, przynajmniej na głównej trasie
My robiliśmy to tak, tzn ja robiłem to tak bo większość lubiła do rana poimprezować.
Zawsze znalazłem jakiegoś kolegę lub 2-3trzech, którzy jednak zwlekli się z wyrka o 7.30
wyjazd z kwateru 8.20 dojazd na jaworzynę 8.40 i miejsca blisko kasy
zakup karnetu za 110zł, jeżdżone do godziny 12-13 w rewalacyjnych warunkach i sprzedaż bietu za cenę 2godzinnego 65zł, powrót na obiadek lub śniadania właściwie dla większości
i następnie wyjazd z młodzieżą na Tylicz Master Ski, moim zdaniem najlepsza górka do nauki, bardzo delikatne nachylenie, a jak na polskie warunki dość długi 1km zjazd, nie ma żadnych ostrych ścianek, gdzie młodzież miałaby problem jak na (Tylicz Ski- nie polecam, są ostre ścianki). Dzieci 5-10 lat po 1-4h nauki przeze mnie jeździły same z samej góry. Szkółki oczywiście są, ale jak jesteś trochę ogarnięty bierzesz instruktora na 2h i dalej sam sobie poradzisz, jak pisałem wcześniej stosunkowo długi zjazd jak na początkującego 1km, dla porównania zjazd dużo łatwiejszy niż z Kotelnicy i Małego Cichego.
Cena za karnet śmieszna, od 16-20 chyba 35zł ulgowy, 40-45 normalny. Przy tym nachyleniu stoku o 20h nawet jest ok, dla porównania Kotelnica o 16h to kartoflisko.
Wypożyczenie dla juniorów sprzętu 25zł gdzies między Muszyną a Krynicą
Rejon Krynica ma jedna poważną wadę , brak jakichkolwiek atrakcji poza narciarskich oprócz lodowiska. nam to nie przeszkadza bo i tak by nikt z tego nie korzystał.
Co do młodzierzy, po 3ech dniach nauki, źle po 3ech dniach zjeżdżania , bo nauki był 1dzień, jeździliśmy już na Jaworzynie, co prawda nie do samego dołu, ale tym górnym orczykiem na niebieskiej trasie, dla początkujących jest on poprostu rewelacyjny, nawet dla nas starych jest bardzo przyjemny. A na koniec młodzież zjechała gondolą na dół.
Robur82 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem