http://maciejgr.blogowniczek.pl/
Jeżeli ktoś chce wiedzieć, gdzie ukrywa się ten facet, który uciekł dzisiaj radiowozowi na sygnale może kliknąć na tajny link og GPS-a

.
Zanim gościa potępicie, powiem na jego usprawiedliwienie, że on ilekroć jeździł przez Ukrainę zawsze musiał podnosić stopę życiową tamtejszej drogówki…

A dziś zrobił ponad 1000 km, był zmęczony i jakoś tak go poniosło…

Ja już mam dość przebywania z tym typem sam na sam więc idę spać.
Pozdrowienia z granicy ukraińsko-rosyjskiej!
Za mną w sumie ponad 1650 km, a to prawie 10% zaplanowanej trasy!
Hej!