Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08.10.2020, 01:28   #80
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,717
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 1 dzień 12 godz 26 min 16 s
Domyślnie

Panowie, dzięki za miłe słowa

Cytat:
Obok jest Grobla Na Wiśle im. Adama Czausa.
Szukałem informacji o tym, ale nie znalazłem. Może być jak z domem Kaczyńskiego, który został oznaczony jako "Dziupla karła" Taka dziura w systemie googla.
Kim jest / był Adam Czaus niestety nikt nie wie

Cytat:
A mieliśmy kiedyś najdłuższy drewniany most w Europie...
Nadal mamy najwyższą drewnianą konstrukcję na świecie
Tak miałem napisać, ale okazuje się, że "prawie"...

https://www.24gliwice.pl/wiadomosci/...iecie-juz-nie/

Cytat:
Młodzież w mediach niezbyt przyjaźnie opisuje naszą stolicę.
Zastanawiałem się nad tym i myślę, że obiektywnie rzecz biorąc nie ma do tego podstaw. Warszawa jest dużym rozwiniętym miastem, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Kiedyś myślałem, że jesteśmy jacyś zapóźnieni w stosunku to innych europejskich miast. Pojechałem tu i tam i już tej wsteczności nie czuję. Oczywiście jest wiele miast ciekawszych lub ładniejszych. Co do tego nie ma wątpliwości. Stolica (jak i cały kraj) zmieniła się przez ostatnie lata nie do poznania. Jeśli ktoś chce sobie przypomnieć Warszawę z dawnych lat, to zapraszam do Lwowa. Nie mam na myśli kresowych sentymentów tylko funkcjonowanie miasta. Myślę, że różnice są zauważalne

Co do ludzi, to panuje uniwersalna zasada: "kto z kim przestaje, takim się staje". Możesz iść do klubu na Mazowiecką, gdzie w oknach tańczą rozebrane laski, a ruch zablokowany jest przez taksówki i limuzyny. Możesz też wybrać się swoim Bentleyem na zakupy w jednym z butików na Mokotowskiej. Jeśli nosisz tęczową torbę i nie jesz mięsa, to idziesz na Plac Zbawiciela.

27982752_413727752374408_6374744235644135724_o.jpg

Topisz smutki przy kieliszku, nienawidzisz ludzi, ale kochasz Legiunię? A do tego chcesz zjeść schabowego z ziemniakami zamiast pedalskich frytek? Idziesz do Mistrza i Małgorzatki.

20181216_184457.jpg
Jak pójdziesz, prawdopodobnie oni tam będą

Ktoś wyznaczył ci "dedlajn" i musisz wysłać raport ASAP?! Wjeżdżasz na 30 piętro wieżowca szklanych drzwi.

20190510_100238.jpg

Chcesz obejrzeć Monty Pythona w kinie, na starych trzeszczących fotelach i bez akompaniamentu chrupiących popkornów? Wybierasz się do Elektronika.

20190124_184633.jpg

Mają najlepszy kibel w mieście!

20190130_213220.jpg

Jesteś miłośnikiem satyry? Idziesz do Doktora Yry.

IMG_20191109_012618.jpg



A czemu o tym piszę? Bo różne grupy / subkultury / wyznania mają swoje oazy w tym mieście. Ale poza tym przemieszczają się po nim, spotykają się ze znajomymi w rewirach "konkurencji" i nic szczególnego się z tego powodu nie dzieje. Chamy i buraki zdarzają się jak wszędzie. Tak jak i wszędzie można spotkać ludzi wybitnych i wartych poznania.
Więc jeśli ktoś źle się czuje w Warszawie, to powinien spróbować zmienić towarzystwo. "Bo lepiej na swej drodze spotkać kogoś mądrego niż dać się wysysać przez innego głupiego".


Cytat:
Trwa tam też odwieczna wałka klasowa o władzę w mieście.
To jest coś, czego gołym okiem nie widać. Bandyci szykują teren, żeby bogaci mogli podkupić przeciętniaków. W ten sposób ludzie mieszkający od urodzenia w centrum miasta, wylatują na obrzeża. Nazywa się to reprywatyzacja.

Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem