nikt sie w doktora nie zmienia

ostatni raz bylem nim jak mialem z 7 lat z Elą w starym młynie. chodzi mi o to ze deklarowane parametry techniczne ktore sa scisle mierzalne w produkcjach 'innych' sa fikcja i bujda. ilosc swiatla okreslaja normy. projektujac miejsce czyjejs pracy- co i mnie elektrykowi teoretykowi sie przytrafialo bylem pomiedzy mlotem a kowadlem: inwestor chcial tanio, wlasciciel chcial malo bo prad i rachunki a pracownicy chcieli widziec. a potem wpadalo bhp z luksometrem i byl placz. robilem i robie w dofinansowaniach i grantach dla 'wynalazcow'. juliusz wern by tego nie wymyslil. ostatnio mialem grzalke oporowa o sprawnosci 400. serio...
niech ktos z branzy powie co to jest oddawane 30W swiatla!!! nie pobierane - oddawane!!!
moze jestem dzieckiem komuny i cytujac andrzeja stasiuka - grafomana ale tworce w. czarne: ida czasy gdzie bedziemy mieli wiele ale nic. i jak gibony sie z tego cieszyc.
Cytat:
Napisał Emek
A CE w .pdf to nawet se doopy nie da rady wytrzeć. Proponuję najpierw przeczytać co to jest CE i chinol doskonale sobie z tym radzi. Tylko jak się kupuje goowno za śmieszną kasę to trudno oczekiwać cudów. Pomijam bajkowe opisy.
|
jakie ja z chin cuda do 'innowacji i dotacji' dostawalem. jakie dokumety, pieczecie i hologramy

raz robilem cegle i dowodem braku toksycznosci bylo zdjecie jak ta cegla lezy w akwarium z rybami. cyrk Zalewski.