Ja wczoraj wróciłem. Zajebisty rejon, piekne widoki - jednym słowem niesamowicie. Niedługo zapodam kilka fotek. Co do campingu, to wersja Bartas'a chyba jest najrozsądniejsza. Ja spałem w agro i pensjonacie, ale wcale nie jest tak łatwo w tym okresie o nocleg. Powiem wręcz, jeśli na 1 noc, to raczej niechetnie wynajmują. W każdym razie polecam pensjonat SOKÓŁKA w Srebrnej Górze. Taki wypasik (w nowym skrzydle), aż za ładnie i za czysto


- 40 zł na łeb bez miski. I do twierdzy Donjon blisko.