Dzięki za czujność jorgłem sie jak widać.
Cytat:
Napisał ArtiZet
Teorię znam 
Zapytam inaczej: co się stanie z akumulatorem ołowiowym jak zostawisz na stałe podpięty pod niego prostownik (taki bez żadnej inteligencji) dąjący 14,4V 
|
Przypadek skrajny bum lub pożar. Pamiętajmy ze woda z elektrolitu rozkłada sie na wodór i tlen. Pożary garaży sie zdążały pewnie słyszałyście o tym wybuch przy zdejmowaniu żabek też, to są te skrajne wypadki ale oprócz tego wygotowanie wody to odsłonięcie płyt a te nie przykryte degradują sie, w fazie float nie zaleca sie używania napięcia 14,4 lecz niższego i to zależy od typu akumulatora od 13,8V do 13,1V.
To wszystko masz w pierwszym poście na wykresach krzywych prądu.
Prostownik traktuje zgodnie z nomenklatura trafo i albo diody lub mostek gretza. W przypadku stosowania takich rozwiązań zalecam uzupełnienie prostownika o moduł kontroli o którym wspominam w pierwszym poście, spowoduje cykliczna prace naszego prostownika bedzie bezpieczniej.