Cytat:
Napisał jtd
Bo trzeba miec swiadomosc, do czego jest CRF250L. Nikt nie chce chyba zmiana zebatki udawac ze ma exc. Za to kontrola zaworow co 24k , olej 12k teoretycznie. 15 mimut serwisu co zezon.
|
Nie polemizuje, więcej powiem popieram bezobsługowość. I boli mnie że nie ma nikt w ofercie nowego motorka z takimi resursami i, a co tam, powiem, takimi nawet i "osiągami" ale o 30-40 kg lżejszego i na dobrym zawiasie. I niech by kosztował nawet 30 koła. To byłby hicior. Zamienił bym moje dwa pierdopędy z miejsca na jeden.
Złośliwie dodam, że wolę zmitrężyć nawet i 3 godziny więcej na obsługę olejową, zawory i filterki w sezonie zamiast 3 godzin na przeszkodzie terenowej. Mniej się spocę i odwodnię

Pamiętajcie, że jeżdżąc off daleko więcej czasu od tych, powiedzmy 3 godzin w sezonie zajmie wam serwis ogólny (zawieszenia, koła, linki, elektryka, wymiana opon i dętek, klejeniem plastików, prostowanie chłodnic i ogonów i w ogóle wszystko co z żelazem i plastikiem robi błoto, kurz i grawitacja). Robicie sobie ten bilans czasu? Tak szczerze.
Generalnie jednak popieram i podziwiam.
rr