Już wróciłem . I Już chcę jechać .Za Krakowem zaczeła się przerywana praca na jednym cylindrze. Moduł... nie moduł. Elektryk w Przemyślu twierdzi , że nie i ma rację ( pokłonu i podziękowania dla borunina ) ale jazda po Ukrainie robi swoje i zaczyna stukać na tym , że garnku. W Chełmie u pana przeglądamy Afri i po złożeniu garnek pracuje prawidłowo ....ale zostają stuki

- skutek .
Po rozebraniu w domu wychodzi , że to sworzeń ma luzy i nie wygląda za
ciekawie.
- Ktoś miał podobny problem ?
- Jak go rozwiązać najprościej ?
- Bez rozbierania się da ?
DSCF2683.JPG
DSCF2671.JPG
Myślałem , ze wymiana tuleji i sworznia załatwi sprawę allleee.....