Z mojego doświadczenia wynika, ze większość knajpek w Czarnogórze jest git. Nigdy się nie naciąłem, a jadłem raczej w tych tańszych. To nie Ukraina

Poza tym baaaardzo polecam traskę z Kotoru do Podgoricy przez góry. Nie pamiętam dokładnie jakie to miejscowości ale jeśli jesteś zainteresowany to mogę poszukać tracka na Garmina.
Traska to asfalt ale widoki suuuper. I do tego totalne odludzie.