matjas,
Wiesz co - to generalnie brzmiało jak za bardzo skręcone śruby gaźnika - przynajmniej było podobne do tego co kiedyś słyszałem jak było zbyt mało paliwa w mieszance,
Tak jakbyś uderzył metalowym młotkiem w stalową konstrukcje, szarpnięcie i ten dzwięk niesie sie po konstrukcji,
Napinacze oba wymieniłem na takie z silnika 600 ... są minimalnie różne - ale wedlug fiszek to jest ten sam napinacz. Ten komplet napinaczy w 600'tce dawał normalne wyniki.
Na napinaczach z 650 podobna różnica - tylko stare łancuszki,
Szynszyll jak masz jakiś pomysł to daj znać jutro

... sam nie wiem jak to zrobić - a muszę zadecydować co z tym robić ...
Plan jest taki - i tak muszę ściągnąć główicę :/
... czego nie chciałem robić - ale jedynie tak ocenie czy silnik się do czegoś nadaje.
1) sprawdzę jaka jest powierzchnia głowicy, jak "równa" to planowane (tylko po co planować głowice ?)
2) spróbuje jakoś zmierzyć jej wymiary,
3) sprawdzę ślizgi
4) złożyć "tymczasowo" na starej uszczelce - jeżeli różńica się zniweluje to OK