
ja popieram Dabala...rok temu miałem komplet "nówek" od Bodocara- tylna wytrzymała 5 tkm, przednia jakieś 1,5 więcej, w terenie pod koniec tej "piątki" zachowują się tak jak anaki, na asfalcie /niestety/ kilka razy zdarzyła się ucieczka tylnej gumy ("agrafki" w Dolomitach)- generalnie nie byłem z nich zadowolony...- nie ma to jak TKC...