Zapominając o gonitwie mocy, którą uprawiają teraz producenci, nie musi to wcale wyglądać tak źle.
Jakby nowy KLR ważył ok. 200kg, był niezawodny jak stary KLR-a, to przy cenie 7.000 dolców za nówkę (ok. 30kPLN) trudno byłoby dziś o lepszą ofertę jako traktor do bezstresowego podróżowania asfaltowo-terenowego. Taki stary Transalp, tylko że kompletnie nowy. Mogliby trafić w rynek.
Jak waży 230 kg, to się robi trudniej, ale z kolei stara Afryka też tyle waży. I kosztuje 15-20 kPLN w dobrym stanie, mając 25 lat. A tutaj za 30kPLN byłby nowy, pachnący świeżymi plastikami KLR650, znany z niezawodności.
... jeśli oczywiście będzie spełniał EURO5 i zachowają cenę ze Stanów.
|