Xr400 jest lżejsza o prawie 20 kg, ma lepszy zawias
lepsze kopyto ( gaźnik Mikuni ) a wstawienie el.rozrusznika to nie jest aż taki duży problem. Mam z guzikiem.
Mam porównanie tylko do XR 250 L którą używa kolega .
Mimo różnicy wieku motocykli nie zamienilbym na CRF
mimo częstszych przeglądów, które są proste jak bułka z maslem . Oczywiscie moja XR jest w stanie lepszym niż dobry - nie zajezdzone wozidlo
Oczywiście ze XR to żaden kozak. Na wyprawowke jak najbardziej na tak - dla wysokiego gościa
Niska w siodle nie jest - 940 mm
Nie ma co wyrzucac silnika i zamieniać na nowszy.
Ma wiecej zalet niż wad. Bezawaryjny z niskimi kosztami utrzymania. Łatwa obsługa
Do postu poniżej
- interwał serwisowy ogranicza sie do wymiany oleju w przypadku wyprawy co 3 tys
- ustawianie luzów zaworowych
Sprawdzam raz na 3 tys . Korygowalem raz od poczatku zakupu - czyli około 10 tys km. Czas poświęcony na czynność to okolo 30 minut ze sciagnieciem i zalozeniem zbiornika. Nie potrzebne są żadne specjalistyczne narzedzia. Fabryczny klucz do kół ( odkrecenie kapsli zaworów), klucz 10 .śrubokręt. Ogarniety kierownik nie potrzebuje nawet szczelinomierza.
Oczywiście to nie jest motocykl jak ktoś nie chce nic grzebać. Dobra alternatywa dla wysokiego gościa o dlugich nogach.
__________________
Ostatnio edytowane przez Franz : 01.02.2021 o 10:31
|