hehe.
No niby tak, ale po co obniżać wagę klocka który i tak klocem pozostanie. Chyba , że chodzi o względy estetyczno - tuningowe , to jestem w stanie zrozumieć.
Przerabiałem to w Husce swojej. Lżejsze wydechy, wywalone zbędne plastiki i gadżety. Ok, dało to jakiś rezultat wagowy , ale ze 157kg zrobiło się 150kg (mniej więcej, nie pamiętam dokładnie) .
Przełożenia na samą jazdę , czy czucie motocykla nie zaobserwowałem. Trochę lżej podnosić.
Jak już wybierałem lżejszy akumulator, tankowałem po pół zbiornika, liczyłem wagę kół to przyszło opamiętanie i kupiłem dwupaka

Ale wiadomka , nie zawsze musi to mieć sens, efekt placebo jest też bardzo ważny