Pętla czasu...
Dzisiejszy dzień ma być filmowo-historyczny.
Jedziemy na lekko ,niby i tak mamy mało bagażu ale jest różnica. Z tej radości lekkiego prowadzenia zapominam o narzekaniu na ranek.
Lecimy do wioski STARS WARS jako fani tej serii (a raczej pierwszych 3 części ) po dojeżdzie mamy mieszane uczucia.
Oglądamy budowle i charakterystyczne anteny i dyskutujemy , że zbudowali ją chyba nasi rodzimi fachowcy - totalna prowizorka ale jaka trwała !
Robimy foty..jeżdzimy po niej na motorach !!! nikomu to nie przeszkadza total luzik.
Obok wioski jest wielka wydma taka dla turystów. Jest to pierwsza na wyjeżdzie taka duża ..więc wjeżdzam na nią parę razy i w różych wariantach. nie mam takiej w domu to teraz sobie pojeżdżę "na zapas"

Czarek mówi mi żebym już dał spokój bo za nią jest takich pełno...i tam jedziemy. No to wjeżdzamy na nią ostatni raz i jedziemy dalej...
IMG-20210210-WA0069.jpg
IMG-20210210-WA0067.jpg
IMG-20210210-WA0066.jpg
20200223_104148.jpg
20200223_104202.jpg
20200223_104548.jpg
20200223_104658.jpg
20200223_105119.jpg
20200223_105443.jpg