U mnie od dwóch lat 1290R..i już nie raz wspominałem że to normalny motocykl którym da się spokojnie jechac na grzyby.

No może nie na SPORT mapach bo nieco wyrywny się robi ale na ROAD czy RAIN to nudny się robi jak nowa Afryka..
Po odkręceniu powyżej 5k obr i trzymaniu go tak, to robi się zwierz..
Ten nowy fajny, tylko w walce z normami i masą podobnierz KTM schodzi teraz z grubością elementów i pytanie czy to w jakiś sposób przełoży się na jakość motocykla. Tutaj jest o tym kilka słów (
https://www.youtube.com/watch?v=bm-UnTxSgGs)
Ale z drugiej strony nie każdy wie, że jeśli serwisuje się motocykle w serwisie KTM można wykupić gwarancję na kolejne lata użytkowania motocykla. Śmieszne koszty a sen spokojny i banan podczas jazdy