los Honduros jeździli na GLach w terenie ale k...wa co to za jazda.
Emek - chciałbym zobaczyć DLa na tych kółeczkach i szosowej gumie tak na 50km do Kazimierza nWisłą + jakikolwiek bagaż.
W ub roku te piachy były tak przekopane i suche, że gwarantuję Ci, że to byłby ostatni wyjazd tym motocyklem w teren. Byłaby zgroza.
Moto fajne na asfalt i ponoć bardzo oszczędne ale tak jak wielokrotnie mówiłem: jak dla mnie jak posklejane z różnych kawałków. Chłodnica oleju w bardzo strategicznym miejscu

jamnikowate. Zrobione kompletnie bez pomysłu.
M