Sorki, ale zapomniałem o temacie bo samo przeszło - mam juz najechane +6500 km od tego czasu i wszystko jest ok.
Podejrzewam stukanie łańcucha o centralkę lub inne takie popierduły.
Lub założenie ślizgacza od łańcucha, tego metalowego przy przedniej zębatce /wracałem bez tego/
Dzięki za pomoc.
Ostatnio edytowane przez paku : 29.08.2009 o 19:27
|