Przyznaję, że z DD miałem do czynienia tylko w przymierzalni i trochę ekstrapolowałem swoje doświadczenia na użytkowanie codzienne. Jednak ściągnie kasku z "poluzowanym" zapięciem to nie to samo co z rozpiętym. A po ściągnięciu (zapięciu) gdzieś te pasek musi dyndać.
Ciekawe jestem, czy Ci co tak chwalą DD używali kiedyś np. MicroLock.
pzdr.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
|