Chodzi mi ogólnie o to że to natężenie prądu GRZEJE kable - musi płynąć odpowiednio dużo żeby się zagrzał - dla danego przekroju kabla.
Ale wracają do Afri to właśnie spędziłem godzinkę z miernikiem i napisze co zaobserwowałem. Nie mam jeszcze rozwiązania, ale ewidentnie coś tu jest źle zaprojektowane /obawiam się że raczej za bardzo uproszczone z założeniem że jakoś będzie działać/.
Po pierwsze kilka technikalii bo nie chce mi sie rysowac.
Prąd zmienny to chyba wiecie co to jest, w idealnym przypadku mamy symetryczną sinusoide ze "srodkiem-poziomem" w 0V.
Po drugie taka sinusoida ma parametr ktory nazywany jest
wypełnienieniem. Wypełnienie jest ważne pokazuje w uproszczeniu ile mocy można pociągnąć z takiego pronda.
A co mi wyszło:
1. Primo - układ potwornie sie grzeje bez specjalnego poboru prądu /ładowanie naładowanego aku, dzisiaj jeździłem, max. 1A. - WD40 odparowało jakby coś sie jarało, aż sie przestraszyłem/
- wniosek w układzie prądnicy i regla stale płynie bardzo duży prąd (tak na moje oko żeby zagrzać te kable to trzeba z 20-30A), na pewno miedzy fazami. Musze poczytać o takich prądnicach ale nie jest to chyba typowe. Bardzo podobny, jak nie ten sam, silnik jest w Hondzie Shadow. Nie wiem czy chlopaki mają takie problemy jak nie to zaraz bym zobaczył czy nie mają innej prądnicy lub alternatora prądu stałego.
2. Nawet bez obciążenia nasz prąd zmienny (na żółtych), a dokładniej jego napięcie, ma składową stałą ok. 2V - przy amplitudzie zmiennego 4V to bardzo dużo. (sinusoida nie leży symetrycznie na 0V - było by +-4V tylko zmienia sie od np. -2V do +6) to duża lipa. Wypełnienie jest przyzwoite ok 55%. czyli jest w miarę ładna.
3. Jaja sie zaczynają jak włączyłem swiatła. Składowa stała wzrosła do 6V napęcie zmienne wiec do ok. 10V (to już powinniście wiedziec dlaczego).
chyba pod obciążeniem zaczyna świrować prądnica. No i niezły numer mianowicie wypełnienie wzrosło z ok.55% do 80%.
tyle wiem narazie teraz ide pogadać z panem goglem, może coś mądrego powie.
Ogolnie to ten układ jest bardzo kiepski, i to nie wina reglera ze pada tylko projektu. To musi sie padaść co jakis czas, dobrze ze to padają regulatory a nie uzwojenia prądnicy - to by były jaja. Po drugie nie mam żadnej wiedzy o prądnicach trójfazowych musze doczytać.
Ale coś wymyślimy, tak nie może być, a może coś wiecie o jakiś rozwiązaniach co bym nie siedział po nocach

?
No dobra, poczytał i wniosek jest taki że - PRZESRANE.
Prądnica musi mieć odbiornik bo się spali, wiec jak nic nie bierze prądu to regulator ma taką konstrukcje że zwiera ja do masy (stąd te grzejące się kable), a ile wachy idzie na to grzanie, bezsens zupełny.
Rada nr. 1 - zawsze jeździć na światłach, zamontować podgrzewane siedzenie i manetki, telewizor kolorowy i suszarkę do włosów.
W skrócie: układ pada jak nie ma co napędzać - brać prądu ile wlezie !!!
Ide gadać z gogelem dalej.
A i mam ze dwa schematy regulatorów jakby się komuś nadały to mogę wrzucić, jeden jest fajny bo pozwala ustawić napięcie przy jakim ma być zwarcie do masy, można oszczędzać regler i prądnice kosztem akumulatora - ten łatwiej wymienić
A i jeszcze jedno: takie objawy jak - nieładowanie, gotowanie aku, czy napięcie 20v i inne takie całkowicie pasują do tej konstrukcji.
najlepiej jakby poszukać alternatora do naszej Afri ale chyba tak łatwo to nie będzie ....
Ogólnie to jest rozwiązanie sprzed 50 lat .... może syrena, może pierwsze maluchy, no i warszawa pewnikiem.
Następna uwaga:
CAŁKOWITY ZAKAZ URUCHAMIANIA SILNIKA KIEDY REGULATOR NIE JEST PODŁĄCZONY /PRZYKRĘCONY/ DO RAMY.
Brak możliwość oddania mocy do masy załatwi szybko albo regler albo prądnice.
A tu ciekawostka moim zdaniem bardzo warta spróbowania.
http://www.reg_mot.republika.pl/index.html
Jak znam świat to polski bedzie chodzil długo.
Dla nas ten 7 przewodowy.
A dlaczego 7 przewodowy, bo:
3 fazy
2 wejście testowa napięcia akumulatora (kontrola napięcia jak trzeba to zwiera nadmiar do masy)
2 wyjście 12V
Ogólnie to prawie każdy o takiej konfiguracji będzie pasował, dlatego nie warto kupować od afri tylko kupić co jest tanio i z sensem na allegro, od dowolnego moto.