A próbowałeś psiknac styki kostki jakimś sprajem do poprawiania kontaktu ?
Dziwne, ze padło to na "postoju".
Ja bym zrobił tak: odłaczył kostkę, nabił ciśnienie podłaczajac do pompy zasilanie (zwarcie na chwile przewodu +12V po stacyjce z przewodem od zasilania pompy->schemat Kazmira).
Potem bym podłaczył kostkę do przekaźnika i uruchomił moto-powinien wystartować....potem obserwować czy zgaśnie, bo może jednak nie :-)
|