No właśnie
a na jednej wtyczce napięcie jest a na drugiej nie. Bez względu na położenie kilsłicza.
Czy to nie powinno wyeliminować kilsłicza jako przyczyny?
Pytam bo serio tutaj po omacku błądzę.
Edit:
Kabel przy wtyczce bez napięcia jest czarno biały i taki sam jest w kilsłiczu.
Sprawdzając multimetrem ciągłość przewodu jest zachowana
na kilsłiczu jest napięcie w pozycji ON
Przed chwilką pojawiło się napięcie na wtyczce przy module
A co za tym idzie pojawiła się też iskra
Generalnie nic nie naprawiłem poza ogólnym gmeraniem.
Ale wygląda na to że kilsłicz coś nie łączył i robił zamieszanie chociaż nic ewidentnego nie znalazłem.
Zgaduje wiec że gdzieś styki nie robią albo kabelek jest przetarty i moje gmeranie spowodowało ponowne połączenie.
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991
|