Nie tylko niemieckie państwo. Chciałem zarejestrować moto co by nie przekroczyć terminu 30dni. Zachodzę do wk a tam zapisy,termin za 10dni.W yznaczonym terminie składam wniosek z datą tak jak wypisałem wniosek 10dni temu.Pani z okienka każe poprawić datę więc grzecznie to robię. Po pół godzinie pani daje tablicę i dowód oraz iformuje mnie że podlegam karze grzywny za przekroczenie terminu 30dni!

Nigdzie na ich stronach nie ma info że są zapisy, musiałem dwa razy brać wolne w robocie,20 km x 2,parking płatny i jeszcze 197zł za tablicę z papierami.