O uniwersalnych oponach do NAT, czy w ogóle o taki można pisać setki stron. Ja rozumiem Ciebie i Twoje zdanie i dużo jest w nim racji, podobnie jak w wypowiedziach poprzedników. Moim zdaniem, bez względu markę opony, czy model na próżno szukać kostek, które zrobią robotę na czarnym w sprzęcie, który ma przelotówkę 150 z załadunkiem,czy bez i ma mocne heble. To pomylone gary z założenia Panowie. Żywotność drastycznie spada i jak ktoś robi 6 tysi i mówi, że mało to ja kończę wypowiedź... SŁawek Bandosz forumowy, na 07 robił ponad 30 Tk, złoty środek?

Podtrzymuje swoje zdanie na temat Tkc. Dla mnie ta opona jest słaba. Tam gdzie się zaczyna Mt21, tam Tkc się kończy (mam na myśli boki, nie szosę). Pomijam zużycie. Dobra opona ma mi zapewnić trakcje, a nie długowieczność. I jest to tylko moje zdanie i nie chodzi tu o przepychanki, czy o udowadnianie sobie, czy komuś.
W moim mniemaniu, jeśli opona zadowala mnie w 80% na szutrach, podjazdach i zjazdach, to jeśli zadowoli mnie na dojazdówce po czarnym w 20% to sukces i nie mam prawa wymagać od niej więcej. Kostkę zakładam z nastawieniem na luźne nawierzchnie, nie na czarne.
Kostka na czarne to ZŁO! Nie ma co się czarować. Żadna kostka nie da tyle na szutrze, co na szosie.
Powodzenia w szukaniu złotego środka. Zdrów.